Dzisiaj na tapecie moje drugie denko.
Udało mi się zużyć do końca jedenaście produktów, w tym dwie maseczki.
Jeśli jesteście ciekawi jaki produkt dobił dna oraz jak się u mnie sprawdził,
to zapraszam dalej :)
Dość dobrze oczyszczał włosy z codziennych zabrudzeń i lakieru do włosów.
Nie obciążał ich. Nie podrażniał skóry. Średnio się pienił. Trochę plątał włosy.
ISANA - SZAMPON DO WŁOSÓW FARBOWANYCH I TONOWANYCH
Na początku byłam z niego zadowolona. Niestety po którymś użyciu zaczął podrażniać skórę głowy.
Ledwo włosy wysychały, a ja już odczuwałam swędzenie skóry. Zużyłam 3/4 opakowania.
POLLENA - SZAMPON FAMILIJNY / DO WŁOSÓW PRZETŁUSZCZAJĄCYCH SIĘ
Skończyłam trzecią butelkę, zazwyczaj sięgam po niego raz w tygodniu.
Fajnie się rozprowadza i pieni - powstaje dużo przyjemnej i lekkiej pianki.
Bardzo dobrze oczyszcza włosy, aż skrzypią. Nie obciąża ich.
Minus, że bez nałożenia odżywki ciężko je rozczesać.
FABERLIC - ŻEL POD PRYSZNIC ''MIĘTOWA CZEKOLADA''
Fajnie się pienił przy rozprowadzaniu po ciele za pomocą gąbki.
Zapach taki jak lody miętowe z kawałkami czekolady.
Nie podrażniał skóry.
Pisałam o nim TUTAJ.
ISANA - ŻEL POD PRYSZNIC O ZAPACHU CYTRYNY I LIMONKI
Zapach świeży, orzeźwiający. Fajnie się pienił.
Dobrze oczyszczał skórę, bez podrażnień.
Ogólnie, to bardzo lubię żele Isany.
AVON - PŁYN DO KĄPIELI LEMONIADA
Skończyłam drugą butelkę 500 ml tego płynu
Zapach słodko - kwaśny.
Wytwarzał dużo piany. Nie podrażniał skóry.
NIVEA - ANTYPERSPIRANT BLACK & WHITE ''FRESH''
Nawet nie wiem ile sztuk tego antyperspirantu zużyłam do tej pory.
U mnie dobrze się sprawdza, nie osypuje się.
Łanie pachnie i nie podrażnia.
ORIFLAME - WODA TOALETOWA WAKE UP Z SERII FEEL GOOD
Zapach kwaśno - cierpki, z nutką mięty.
Uwielbiam takie zapachy, szczególnie w sezonie letnim.
Średnio się utrzymuje, dłużej na odzieży niż na skórze.
Pisałam o niej TUTAJ.
KALLOS - BANANOWA MASKA DO WŁOSÓW
Moje włosy bardzo lubią tą maskę. Dobrze się po niej rozczesują.
Są dociążone, ładnie wyglądają.
FABERLIC - WITAMINOWA MASKA DO TWARZY PORZECZKA I JEŻYNA
Wygładziła skórę i dość fajnie ją nawilżyła.
Niestety podczas aplikacji powodowała pieczenie skóry.
Pisałam o niej TUTAJ.
MY SKIN - NAWILŻAJĄCA MASECZKA PANDA W PŁACHCIE Z WYCIĄGIEM Z OGÓRKA
Płachta była bardzo solidnie nawilżona. Troszkę mi zjeżdżała.
Najbardziej byłam zadowolona z efektu nawilżenia jaki po sobie zostawiła.
Znacie coś ?
Jeśli tak, to dajcie znać jak u Was wypadł dany produkt :)
maskę Kallosa miałam i zużywałam ją rok:D
OdpowiedzUsuńNic nie miałam w tych kosmetyków, no może Kallos, ale w innej wersji.
OdpowiedzUsuńZnam tylko żel Isana, bo miałam ich naprawdę wiele w swojej kosmetyczce i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Agafii :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię żele Isany :)
OdpowiedzUsuńWake Up to dzisiaj motyw przewodni haha :D
OdpowiedzUsuńZnam tylko produkty z Isany i bardzo się z nimi lubię :)
OdpowiedzUsuńMam ten żel miętowy, jeszcze w szafce. Maskę bananową miałam, świetna była, ale tak duże opakowanie na moje krótkie włosy jest za dużo i póki co nie kupię, kiedyś włosy miałam dłuższe.
OdpowiedzUsuńPłyny Avon lubię, ale na zapach lemoniady się nie skusiłam, bo cytryna to nie mój ulubiony zapach :)
OdpowiedzUsuńSzampon Isana miałam, ale ten przeciwłupieżowy i fajnie się spisywał jak na tę cene. Skóry nie podrażniał, a mam do tego skłonność.
Ja też bardzo lubię tą maskę Kallos 😊 obserwuję i zapraszam do siebie 😘
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Same fajne rzeczy. Ja osobiście bardzo mało inwestuje w kosmetyki.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, a w nim relacja z mojej wizyty w prawdziwej Wiosce Muminków w Finlandii! Będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz. Pozdrawiam :-)
Mój blog-KLIK
Kilka kosmetyków kojarzę, a z przedstawionych przez Ciebie produktów miałam tylko płyn do kąpieli z AVON :)
OdpowiedzUsuńLubię tą maskę bananową do włosów :) Kusi mnie ten żel pod prysznic mięta i czekolada :)
OdpowiedzUsuńO widzę żel Isany:) Lubię je i zawsze jakiś u mnie gości :)
OdpowiedzUsuńZnam szampony z isany jak i maskę kallos :) Szampony z Isany nie nadają się do codziennego użytku, są one mocno oczyszczające przez co powinno ich używać się raz na tydzień, dwa. Dlatego pewnie podrażniały. Na codzień najlepiej korzystać z łagodnych szamponów.
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/