Avon - lśniąca szminka ''Efekt pryzmatu'' / swatche 14 odcieni

W najnowszym katalogu od Avon 17/2019, który będzie obowiązywał od 28 listopada,

pojawią się nowe szminki do ust z serii Mark.

Będą to pomadki o kremowej formule z pryzmatycznymi mikrodrobinkami.

Do wyboru będziemy mieli 15 kolorków.

Jako konsultantka mogłam zamówić tą szminkę wcześniej.

Skusiłam się na odcień Nude Eclipse.

Zamówiłam też próbki pozostałych kolorków.

Niestety jeden nie doszedł, więc zobaczycie 14.

CO O SZMINKACH PISZE PRODUCENT ?

1. Pryzmatyczny blask

Tysiące pryzmatycznych mikrodrobinek odbijają światło,

roztaczając wielowymiarowy blask.

2. Nasycony kolor

Intensywny, mieniący się różnymi odcieniami,

o średnim - pełnym stopniu krycia.

3. Trwały efekt

Kremowa formuła rozprowadza się gładko

i zostaje na ustach przez wiele godzin.

KILKA SŁÓW ODE MNIE

Szminkę otrzymujemy w czarnym kartoniku, na którym znajduje się nazwa serii, oznaczenie odcienia oraz skład. Samo opakowanie szminki wpadło mi w oko. Jest koloru ciemnofioletowego z iskrzącymi drobinkami. Wykonane jest z plastiku o połysku - palcuje się. Wkład wykręca się, a na nim jest wybita nazwa serii, w tym przypadku słowo ''Mark.'' Szminka jest kremowa, lekko się rozprowadza po ustach. Przy ciemniejszych kolorach wystarczy jedna warstwa, zaś przy jaśniejszych trzeba dwóch. Nie polecam trzech warstw, bo wtedy szminka zbiera się z załamaniach. W zależności od odcienia krycie jest średnie lub pełne. To średnie nie wygląda źle, trzeba się dobrze przyjrzeć z bliska żeby to zauważyć. Jeśli chodzi o trwałość to trzyma się do pierwszego picia lub jedzenia. U mnie najpierw schodzi z wewnętrznej strony ust i tylko zostaje obwódka po zewnętrznej stronie. Każdy odcień posiada w sobie połyskujące mikrodrobinki, które mienią się na ustach. Nie wiem czy podkreśla suche skórki, bo nie mam z tym teraz problemu. Teraz lubuję się w szminkach o matowym wykończeniu, ale ta będzie dobrym wyborem, gdy będę miała tylko czas na podkreślenie rzęs tuszem. Czyli minimalny makijaż oka, a wyraźniejsze podkreślenie ust. 

Mam 14 próbek, a pełnowymiarową szminkę wybrałam w odcieniu Nude Eclipse.
Nawet trafiłam z tym kolorem, dobrze się w nim czuję.


A Wy po jakie szminki najczęściej sięgacie ?