czwartek, 24 października 2019

Wegańska pielęgnacja twarzy z Avon

W najnowszym katalogu Avon - 15/2019 - pojawiła się nowa linia kosmetyków.
Jest to wegańska pielęgnacja twarzy Distillery.


W jej skład wchodzi produkt :

- do regeneracji skóry : regenerujący olejek do twarzy (cena regularna 99 zł)
- na dzień : nawilżający krem do twarzy SPF25 z filtrem mineralnym (cena regularna 89 zł)
- na noc : głęboko nawilżający eliksir na noc z gliceryną roślinną (cena regularna 89 zł)
- do oczyszczania : balsam oczyszczający do twarzy (cena regularna 79 zł)
- witaminowy : skoncentrowana 100% witamina C w pudrze (cena regularna 99 zł)

Kosmetyki z tej linii są wegańskie, testowane alergologicznie, dermatologicznie i klinicznie,
nie zawierają alkoholu oraz substancji zapachowych.

Gdy zobaczyłam je w katalogu, to stwierdziłam, że na początek wypróbuję olejek.
Niestety ceny trochę wysokie i nie mogłabym sobie pozwolić na zakup wszystkich na raz.
W ostateczności wyszło tak, że wszystkie produkty z tej linii otrzymałam od Avon w ramach programu HotNoty.

Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii to zapraszam do poczytania :)


Produkty będę opisywała w takiej kolejności, w jakiej używałam każdego dnia.
Rano nakładałam krem na dzień, który łączyłam z witaminą C w pudrze.
W dni, w których wykonywałam makijaż, zmywałam go wieczorem za pomocą balsamu oczyszczającego.
Po tym kroku nakładałam olejek i po około 10 - 15 minutach eliksir na noc.



NAWILŻAJĄCY KREM DO TWARZY SPF25 Z FILTREM MINERALNYM


PRODUCENT

Formuła 5w1 : matuje, nawilża, chroni, wygładza, tworzy bazę pod makijaż. 100 % filtr mineralny o szerokim spektrum zapewnia ochronę przed słońcem. Krem w 100 % wolny od filtrów chemicznych. Filtry mineralne są bezpieczne dla raf koralowych. Formuła łagodna dla skóry. 

Sposób użycia : Stosuj codziennie rano na twarz i szyję, przed nałożeniem makijażu.

Skład : AQUA, ZINC OXIDE [NANO], DIMETHICONE, GLYCERIN, PHENYL TRIMETHICONE, TITANIUM DIOXIDE [NANO], ISODECYL ISONONANOATE, TRISILOXANE, PROPYLENE GLYCOL, ISOCETYL STEAROYL STEARATE, PEG-10 DIMETHICONE, PHENOXYETHANOL, LAURYL PEG-9 POLYDIMETHYLSILOXYETHYL DIMETHICONE, POLYMETHYL METHACRYLATE, SODIUM CHLORIDE, HYDRATED SILICA, HYDROGEN DIMETHICONE, TRIETHOXYCAPRYLYLSILANE, POLYHYDROXYSTEARIC ACID, DISODIUM EDTA, ALUMINUM HYDROXIDE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, SODIUM HYDROXIDE, TOCOPHERYL ACETATE, ROSE EXTRACT, TOCOPHEROL.


MOJA OPINIA

Krem znajduje się w szklanym słoiczku. Słoiczek zapakowany jest w kartonik, a ten zaś owinięty folią. Po odkręceniu wieczka trzeba jeszcze ściągnąć plastikową nakładkę. Pojemność 30 ml. Od momentu otwarcia mamy 24 miesiące na zużycie. Konsystencja kremu jest koloru białego, dość treściwa i tłustawa. Zapach bardzo delikatny. Nakładając ten krem trzeba go bardzo dobrze rozsmarować, szczególnie przy linii włosów, aby nie została biała warstwa. Nakładając kremu małą ilość trzeba się trochę namachać aby rozprowadzić go po całej twarzy, ale też szybciej znika biała warstwa. Zaś nakładając go więcej lepiej się rozprowadza, ale biała warstwa potrzebuje więcej czasu do całkowitego wchłonięcia. Stosowałam go na dwa sposoby. Pierwszy : nakładałam krem solo rano na cały dzień. Drugi : nakładałam krem rano i po około 10 minutach nakładałam podkład. Przy pierwszym sposobie skóra była wygładzona oraz zmatowiona na około 3 - 4 godziny. Zaraz po aplikacji wyglądała też na nawilżoną, niestety po kilku godzinach czułam, że skóra jest sucha i woła o pomocne nawilżenie. Przy drugim sposobie skóra zaraz po aplikacji była w takim samym stanie jak przy pierwszym sposobie, dało to fajną bazę pod nałożenie podkładu. Podkład fajnie się nakładał, nie rolował się. Całość utrwalałam pudrem. Trzymało się to cały dzień, ale po około 5 godzinach zaczynało się świecenie w strefie T. Pod koniec dnia też odczuwałam, że skóra domaga się nawilżenia.



SKONCENTROWANA 100% WITAMINA C W PUDRZE 


PRODUCENT

Dodaj cerze blasku i ciesz się nim dłużej. Kosmetyk zawiera czysty 100% kwas l-askorbinowy (Witamina C). Formuła 100% bez wody. Łagodna dla skóry.

Sposób użycia : Potrząśnij dwukrotnie opakowaniem i dodaj puder do ulubionego kremu lub serum. Uwaga : unikać kontaktu z oczami.

Skład : SILICA, ASCORBIC ACID, CALCIUM SODIUM BOROSILICATE, CALCIUM SILICATE, MICA, POLYMETHYL METHACRYLATE, PHENOXYETHANOL, HYDRATED SILICA, TOCOPHERYL ACETATE.


MOJA OPINIA

Puder znajduje się w szklanym opakowaniu (5 g), można postawić go na zakrętce. Otwór przez który wydobywa się puder jest dobrej wielkości. Nie wysypuje się przez niego za dużo produktu. Od momentu otworzenia mamy 12 miesięcy na zużycie. Puder mieszałam z kremem na dzień. Ładnie się z nim łączył na jednolitą masę. Konsystencja pudru jest sypka, miałka i delikatna. Zapach ledwo wyczuwalny, ale z tych bardzo delikatnych. Po tych kilku dniach nie zauważyłam żeby się przyczynił do dodania cerze blasku i rozświetlenia. Może jak na razie ma jakiś nie widoczny wpływ, a z czasem pokaże jakieś efekty.




BALSAM OCZYSZCZAJĄCY DO TWARZY Z EKSTRAKTAMI ROŚLINNYMI


PRODUCENT

Dogłębnie oczyszcza i pielęgnuje cerę. Zawiera czysty, tłoczony olej morelowy - 69%. Formuła 100% bez wody. Łagodna dla skóry.

Sposób użycia : Nałóż balsam na dłonie, a następnie rozprowadź na twarzy kolistymi ruchami, by usunąć makijaż i zanieczyszczenia. Opłucz ciepłą wodą.

Skład : PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL OIL, THEOBROMA CACAO (COCOA) SEED BUTTER, POLYGLYCERYL-3 STEARATE, POLYSORBATE 80, BEHENETH-5, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, SILICA, OZOKERITE, DI-C20-40 ALKYL DIMER DILINOLEATE, C18-38 ALKYL HYDROXYSTEAROYL STEARATE, POLYGLYCERYL-3 DIISOSTEARATE, ISOPROPYL MYRISTATE, MANGIFERA INDICA (MANGO) SEED BUTTER, CUCUMIS SATIVUS (CUCUMBER) FRUIT EXTRACT.


MOJA OPINIA 

Balsam znajduje się w szklanym słoiczku. Pojemność 50 ml. Konsystencja przypomina smalec. Zapach też taki smalcowaty, olejowy. Podczas rozprowadzania na twarzy zmienia on swoją konsystencję, a pod palcami czuć grudki. Staje się taki jak topniejący smalec, a po chwili tworzy się bardzo delikatniutka pianka. Ładnie rozpuszcza przypudrowany podkład. Nie me też problemu z pudrem do brwi. Z pomadą do brwi też sobie radzi, ale trzeba przetrzeć po brwiach kilkanaście razy. Cienie do powiek i kredki do oczu nałożone na bazę również zmywa. Próbowałam też usunąć nim tusz do rzęs. Trzeba wykonać kilkanaście kolistych ruchów. Radzę uważać, bo po dostaniu się do oka mgli. Po opłukaniu ciepłą wodą skóra twarzy jest czysta i nie muszę domywać żelem, nie czuję takiej potrzeby. W dotyku jest wygładzona. Czuję też lekkie nawilżenie. Pozostawia też lekko tłustą warstewkę. Po opłukaniu wodą rzęs tusz ładnie schodzi, ale tworzy się tzw. ''panda'' pod oczami. Ale wystarczy przetrzeć wacikiem nasączonym płynem micelarnym.



REGENERUJĄCY OLEJEK DO TWARZY Z OLEJEM JOJOBA


PRODUCENT

Unikalne połączenie olejów oczyszcza i natychmiast regeneruje skórę. Efekt : odżywiona, zdrowo wyglądająca skóra. 

Sposób użycia : Rano i wieczorem nałóż 3-5 kropel olejku na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy przed zastosowaniem kremu na dzień i/lub na noc. 

Skład : SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL, PHYTOL, PHENOXYETHANOL, TOCOPHERYL ACETATE, CAPRYLYL GLYCOL, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED OIL, GUAIAZULENE, ZEA MAYS (CORN) OIL, CI 75130, RUBUS CHAMAEMORUS FRUIT EXTRACT.


MOJA OPINIA

Olejek znajduje się w szklanej buteleczce. Pojemność 30 ml. Dozuje się go za pomocą pipety. Konsystencja przypomina olej rozcieńczony odrobiną wody. Fajnie się rozprowadza, wystarczy trzy kropelki. Pozostawia tłustą warstwę, ale nie jest ona bardzo lepiąca. Daje skórze nawilżenie i odżywienie. Nakładam go wieczorem po demakijażu, przed nałożeniem eliksiru na noc. Po otworzeniu mamy 12 miesięcy na zużycie.



GŁĘBOKO NAWILŻAJĄCY ELIKSIR NA NOC Z GLICERYNĄ ROŚLINNĄ


PRODUCENT 

Formuła z witaminą B3, gliceryną w 100% pochodzenia roślinnego hialuronianem sodu nawilża skórę nawet do 48 h. Efekt : idealnie nawilżona cera o naturalnym blasku.

Sposób użycia : Niewielką ilość wsmaruj w uprzednio oczyszczoną twarz i szyję, wykonując płynne ruchy od dołu w górę i na zewnątrz. Stosuj wieczorem jako ostatni krok w codziennej pielęgnacji.

Skład : AQUA, GLYCERIN, BUTYLENE GLYCOL, NIACINAMIDE, HYDROXYETHYL UREA, PHENOXYETHANOL, CARBOMER, DISODIUM EDTA, SODIUM HYDROXIDE, UREA, SODIUM HYALURONATE, GLYCERYL ACRYLATE/ACRYLIC ACID COPOLYMER, AGAVE AMERICANA LEAF EXTRACT.


MOJA OPINIA

Eliksir znajduje się w szklanym słoiczku. Pojemność 30 ml. Po otworzeniu mamy 12 miesięcy na zużycie. Po odkręceniu zakrętki trzeba ściągnąć plastikową nakładkę. Nie czuję żadnego zapachu. Konsystencja jest przezroczysta, żelowa. Eliksir nakładam 10 minut po nałożeniu olejku. Lekko się rozprowadza. Nie wchłania się do końca, zostawia lepiącą warstwę. Akurat w kosmetykach na noc mi to nie przeszkadza. Rano nie ma po tym śladu, a skóra jest gładka i lekko nawilżona.



Najbardziej jestem zadowolona z połączenia olejku i eliksiru na noc.
Dzięki nim skóra rano jest w dobrej kondycji.
Balsam oczyszczający nie zrobił na mnie jakiegoś większego wrażenia.
Robi to samo co płyn micelarny, a dodatkowym plusem jest to, że zostawia skórę lekko nawilżoną.
Witamina C w pudrze na razie jest, bo jest ... 
Ja raczej wolę kosmetyki, po których są widoczne efekty. Może po dłuższym stosowaniu takie będę.
Z kremem na dzień się pożegnałam. Jakoś najmniej byłam z niego zadowolona.


Więcej informacji znajdziecie na stronie Avon, na przykład TUTAJ.
Na początku wpisu podałam ceny regularne. Obecnie w katalogu 15/2019 możecie dostać w cenach premierowych.


Mieliście któryś z tych produktów ? Jak się sprawdziły ?
Dajcie znać, chętnie poczytam :)

8 komentarzy:

  1. Mam tę serię, ale nie wydaje mi się abym stosowała ją na tyle długo, aby wyrazić już rzetelną ocenę. W każdym razie na razie nic złego się nie dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za specjalnie nic mnie nie kusi z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawi mnie jedynie ta witamina C w pudrze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie ciekawi mnie ta nowa seria Avonu..

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie kusi mnie ta seria szczerze mówiąc 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Wit. C w proszku mnie zaciekawiła, może efekty będą widoczne po jakimś czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety pielęgnacja z avonu to ostatnia rzecz, po która bym sięgnęła;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dawno nic nie miałam z Avon-u. Ale ta seria wydaje się interesująca! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza czy zaobserwowania, to na pewno prędzej czy później zajrzę do Ciebie :)